Wstając wczoraj rano jakoś się mi zrobiło pusto w moim domku. Brak moich wykonanych koszyczków , szkatułek i innych różności które zmieniły właścicieli podczas świąt , spowodował ze ostro wzięłam się do pracy po przerwie.
Trzeba zrobić mały zapasik bo zawsze mam takie szczęście ze jak jest zainteresowanie to wszystko sprzedaje się hurtem:) dopóki jest jeszcze taka brzydka pogoda wykorzystuję chwile na pracę w domku , bo jak tylko się zrobi cieplutko czeka mnie praca w ogródku i na działce :)
Śliczne prace :) Zostaje na dłużej ;)
OdpowiedzUsuńKoszyczek jest cudny,nie wiem jak Pani ale mnie jest trudno razstawać się ze swoimi prackami. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNajbardziej jest mi szkoda rozstawać się z nowo wymyślonymi pracami , ale przeważnie staram się zostawiać je sobie na wzór do zamówień.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo szczęśliwa że podobają się wszystkim moje prace :):) a blog stworzyłam po to aby zdjęcia moich prac były w jednym miejscu , można go nazwać moją galerią Świata Rękodzieła.Pozdrawiam :):)